Sprzątaczkę poniżano przez 35 lat pracy. Odeszła na emeryturę i napisała list do szefów. To stało się prawdziwym hitem!

List sprzątaczki robi furorę w sieci. Ludzie masowo udostępniają sobie to co kobieta postanowiła wyznać odchodząc na emeryturę. O co właściwie chodzi?

Czytaj też: Prawie 100 tys. wojska na granicy! Rosja „chce zaatakować z kilku stron”

Przeczytaj

Więzienie dla niezaszczepionych, grzywna i przymusowa izolacja! Projekt ustawy przyjęty

Groźby podczas spotkania Biden – Putin! Sytuacja wisi na włosku

Julie Cousins była przez 35 lat sprzątaczką w banku. Nigdy się nie spóźniała, była rzetelna i to dzięki niej nieustannie w placówce banku lśniło czystością. Najgorsze w jej pracy było to, że nie otrzymywała należnego szacunku od swoich przełożonych.

Po 35latach postanowiła udać się na emeryturę. Z tej okazji postanowiła napisać list do swoich byłych pracodawców i wszystko im wygarnąć. Nie hamowała się absolutnie z niczym. Wyznała wszystko co myślała i czuła przez te wszystkie lata. Internauci są zachwyceni tym co zawierał list sprzątaczki.

„Wasze zachowanie było podłe i agresywne, ale to świadczy o was, nie o mnie. Wiec mam dla was jedną radę, bądźcie życzliwe. Nie jesteście lepsze od waszej pani sprzątającej” – napisała kobieta.

List sprzątaczki stał się hitem w sieci

Wszyscy komentujący byli zgodni co do tego, że bardzo dobrze że kobieta postanowiła napisać taki list.

Zobacz także: Polka zamordowana w Szwecji. Odnaleziono ciało poszukiwanej Beaty. Makabryczne ustalenia

„Wychowano mnie w taki sposób, by każdego traktować w pracy tak samo. Bez względu na to, czy mam do czynienia z dyrektorem generalnym, czy osobą wynoszącą śmieci” – napisała jedna z internautek.

A jakie jest wasze zdanie? Słusznie zrobiła?

And this is why I love my mum. She’s been cleaning banks for 35 years and today walked out with this lovely note left for that awful manager. Happy retirement Mum – always have the last laugh eh! ?☺️ #Tada pic.twitter.com/u8G73MTPMA
— Joe ?? (@joecousins89) April 30, 2021