Julia Wieniawa wraz ze swoim nowych partnerem, przebywa obecnie na egzotycznych wakacjach, podzieliła się z fanami zdjęciami, które opublikowała w serwisie Instagram, momentalnie wylał się na nią hejt. Po chwili fotografie zniknęły z sieci. Co takiego zrobiła aktorka?
Zobacz także: Oni nie mają żadnych wątpliwości. Twierdzą, że ta grupa ludzi nie musi się koniecznie szczepić
W ostatnim czasie Julia Wieniawa ukrywała swój potajemny związek z aktorem Nikodemem Rozbickim. Jednak wnioskując po jej ostatniej aktywności w mediach społecznościowych czas szarad dobiegł końca. Rozbicki jest pierwszym oficjalnym partnerem aktorki od czasu związku z Baronem, gitarzystą zespołu Afromental. Młoda gwiazda postanowiła ze swoim chłopakiem spędzić wspólnie romantyczny czas. W tym celu wyjechali na wakacje do Zanzibaru. Aktorka postanowiła podzielić się ze swoimi fanami radosnymi chwilami, które tam przeżywa. Opublikowała więc serię zdjęć, po której jednak wylało się na nią morze hejtu. Niedługo później Wieniawa postanowiła usunąć kontrowersyjne zdjęcia ze swojego Instagrama.
Julia Wieniawa przebywa na wakacjach, podzieliła się tym w serwisie Instagram, spotkał ją za to hejt
Julka opublikowała serię zdjęć, które przedstawiają ją oraz Nikodema na malowniczej, morskiej wycieczce kajakami. Na fotografiach widać jak para, wraz z miejscowym przewodnikiem, nurkuje i wyławia z oceanu rozgwiazdy, aby następnie z nimi pozować. Należy pamiętać, że rozgwiazdy są chronionym gatunkiem, jednak nasza rodzima „gwiazda” nic sonie z tego nie robiła i kładła sobie je między innymi na pupie. Takie zachowanie nie spodobało się wielu fanom młodej aktorki.
Wieniawa bardzo szybko usunęła ze swojego profilu zdjęcia, a także nieprzychylne komentarze. Jednak w sieci nic nie ginie i poniżej prezentujemy wam zdjęcia Julki. Aktorka tłumaczy się, że do takiej „zabawy” namówił ich miejscowy przewodnik, który stwierdził, że stworzeniom nie dzieje się krzywda. Przekonuje was to tłumaczenie?
Źródło: Instagram
Polecamy również:
„Wiem kto to zrobił”. Sprawa Iwony Wieczorek w końcu została rozwiązana?
Obudził się z krwawymi pręgami. Okazało się, że to „pamiątka” poprzedniego wieczoru. Był w szoku
„Mamo jestem w porwanym samolocie. Dzwonię, żeby powiedzieć że…” Wstrząsające rozmowy pasażerów
To już pewne! Właśnie zapadła kluczowa decyzja dotycząca milionów Polaków. Nie ma odwrotu