Zazwyczaj takie historie jak ta widzi się w kinie hollywoodzkim lub też czyta w książkach o zabarwieniu fantastycznym. Tym razem jednak to nie fikcja, a fakt. Pewien mężczyzna otrzymał w spadku po dziadku zamurowany garaż. Postanowił zburzyć mur aby zobaczyć co jest w środku. Ciężko nam sobie dokładnie wyobrazić co czuł gdy zobaczył to na własne oczy.
Czytaj też: Oni nie mają żadnych wątpliwości. Twierdzą, że ta grupa ludzi nie musi się koniecznie szczepić
Sytuacja miała miejsce na Ukrainie, gdzie pewien mężczyzna mieszkający w Doniecku przez 23 lata skrywał zamurowany w garażu sekret. Ciężko zrozumieć dlaczego mężczyzna zdecydował się go zamurować. Ale cóż… Jego wnuk odkrawając to co dziadek pierwotnie chciał ukryć przeżył niemały szok.
W spadku dostał zamurowany garaż
W Związku Radzieckim posiadanie nowego samochodu było luksusem, pokazywało pozycję. Mając nowy samochód byłeś „kimś”. Mieszkaniec Doniecka kupił nową Toyotę Mark 2 w 1984. Sprowadził ją z Dalekiego Wschodu. W tamtych czasach jedynie nieliczni mogli sobie pozwolić na taki rarytas. Mężczyzna zrobił autem 80 000 kilometrów, jednak charakter jego pracy oraz styl życia nie pozwalały mu swobodnie korzystać z auta. Co więc zrobił? Postanowił je zamurować w garażu…
Zobacz także: Jak będzie wyglądać człowiek w 2100 roku? Przerażające zmiany ewolucyjne, które nas czekają…
Po 23 latach po jego śmierci, majątek odziedziczyły dzieci oraz wnuki. Jakież było ich zdziwienie gdy po rozebraniu muru do garażu ujrzeli samochód. pomimo wilgoci i 23 lat nieużytkowania, auto było niemal w stanie idealnym. Pozwoliło to po szybkich oględzinach bez żadnego problemu znaleźć kupca, kolekcjonera która zapłacił niemałą kwotę za to aby mieć właśnie ten egzemplarz.
Trzeba przyznać, że historia jest dość niezwykła i na pewno nietuzinkowa.
Źródło: YouTube, Webniusy
Polecamy również:
„Wiem kto to zrobił”. Sprawa Iwony Wieczorek w końcu została rozwiązana?
Obudził się z krwawymi pręgami. Okazało się, że to „pamiątka” poprzedniego wieczoru. Był w szoku
„Mamo jestem w porwanym samolocie. Dzwonię, żeby powiedzieć że…” Wstrząsające rozmowy pasażerów
To już pewne! Właśnie zapadła kluczowa decyzja dotycząca milionów Polaków. Nie ma odwrotu