Agnieszka Chylińska, wokalistka, artystka i jurorka w słynnym Mam talent produkcji TVN ma prawo być niezadowolona z tego co napisał o niej Skawiński, członkowie ONA napisali biografię pt Królowie życia, będzie skandal?
Czytaj też: Tomasz Sekielski zakpił z Jarosława Kaczyńskiego. Nagranie krąży w sieci
Chylińska może czuć niezadowolenie, po tym jak Skawiński i Tkaczyk, byli koledzy z zespołu O.N.A., wydali swoją biografię pod tytułem „Królowie życia”, duża część publikacji jest poświęcona także ówczesnej wokalistce zespołu. Druga połowa lat dziewięćdziesiątych była bardzo imprezowym czasem dla Chylińskiej, dzisiaj kojarzona głównie z bycia jurorką w show TVN „Mam talent” gwiazda prowadzi zupełnie inny tryb życia.
Dziś większość fanów kojarzy Agnieszkę Chylińską z jej raczej popowymi utworami muzycznymi i przede wszystkim z występami w roli jurora w show stacji telewizyjnej TVN pod tytułem „Mam talent”. Prywatnie także od lat wiedzie spokojne rodzinne życie u boku jej partnera Marka oraz ich trójki dzieci.
Ale nie zawsze tak to wyglądało. W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy zespół O.N.A. święcił największe triumfy wiodła bardzo imprezowe życie, nie stroniąc od używek. Własnie to postanowili przypomnieć wszystkim w swojej książce Skawiński i Tkaczyk.
Agnieszka Chylińska opisana przez Skawińskiego, będzie skandal?
“Nieraz odpinaliśmy wrotki i była jazda bez trzymanki. O.N.A. była mega rozrywkową ekipą, czyste szaleństwo. Zatrzymało się na koksie. I nic innego nie braliśmy, trawki też nie paliliśmy. No, może przydarzyło się LSD parę razy. I morze alkoholu, to na pewno! Głównie whisky, którą piliśmy ja i Waldek. Kraszewski nie bardzo lubił whisky, pił wódkę. A w pewnym momencie piło się wszystko. (…) Dziewczyna też łyskacza piła, nie odstawała specjalnie”
– podkreśla Skawiński.
Co było powodem do zmartwień w zespole, musieli oni mocno hamować zapędy Chylińskiej, gdyż musiała wychodzić na scenę i śpiewać, więc jej stan nie mógł być za poważny. Musieli także poddawać cenzurze teksty, które pisała, gdyż miała za duże skłonności do pisania o homoseksualizmie.
Zobacz także: Strajk Kobiet: Polska aktorka pokazała biust. Absurd goni absurd
“Koniec końców drobna cenzura poszła na te teksty… Tam nie chodziło o “ku…y”. To po prostu były bardzo mocne teksty. Jeden powstał na nowo. ’24 godziny po…’. Pamiętam, że w oryginale był to numer o jakiejś lesbijskiej randce i wszyscy przerazili się, że to jest przesada, że zbyt odważne. I Agnieszka przerobiła ten tekst na spotkanie z mężczyzną”
– przypomina Skawiński.
Chylińska się jednak nawraca
W późniejszym czasie jednak Agnieszka Chylińska doznała nagłej chęci nawrócenia i znalazła Boga, był to najprawdopodobniej wpływ Szymona Hołowni, którego poznała podczas kręcenia TVN-owskiego „Mam Talent”.
“Gdy ludzie mówią o nawróceniu – strasznie nie lubię tego słowa – to brzmi jakoś patetycznie. Ja któregoś dnia poczułam, że choćbym nie wiem jaki sukces osiągnęła, to w środku czuję ogromny niedosyt, tęsknotę. Szukam wzorów. Ostatnio lubię czytać żywoty świętych. Próbuję równać do najlepszych z najlepszych. Kiedyś punktem odniesienia był dla mnie Klub 27, a teraz święty Franciszek czy święta Klara” – przekonywała jakiś czas temu w jednym z wywiadów Agnieszka Chylińska.
źródło: wLocie.pl
Polecamy również:
Anna Maria Wesołowska nie wytrzymała, mocne i ostre słowa na temat protestów
Robert Mazurek pogrążył Scheuring-Wielgus w programie na żywo
Karol Strasburger powiedział co sądzi o Strajku Kobiet. Teraz może mieć problemy
Rafał Trzaskowski zapowiada budowę mostu. Ludzie sceptyczni
Kolejny rekord zakażeń. Wstrząsający raport Ministerstwa Zdrowia