Tomasz Sekielski gościł w programie jaki na Instagramie prowadzi Agata Młynarska, podczas wywiadu powiedział co jego zdaniem czeka dziennikarzy TVP.
Czytaj też: Justyna Żyła postanowiła wyrazić swoje zdanie na temat strajków i aborcji
Warto wspomnieć, że zarówno Tomasz Sekielski jak i Agata Młynarska kiedyś pracowali w TVP na Woronicza. Teraz podczas jednego z internetowych programów postanowili podsumować strategię Jacka Kurskiego. Sekielski stwierdził również co jego zdaniem czeka wszystkich obecnie pracujących w TVP. Wielu odebrało to jako jawną groźbę. Jedno jest pewne, takich słów na pewno słucha się bardzo nieprzyjemnie.
Tomasza Sekielski w programie internetowym jaki prowadzi Agata Młynarska rozmawiali między innymi o TVP. Rozmowa na ten temat wydała się wręcz naturalna gdyż po pierwsze, oboje poznali się właśnie na Woronicza, po drugie Sekielski w 2013 roku dostał nawet w publicznej telewizji swój autorski program „Po Prostu”, Agata Młynarska natomiast „Świat się kręci”.
Zarówno Agata Młynarska jak i Tomasz Sekielski w TVP byli zatrudnieni do 2016 roku.
Tomasz Sekielski i Agata Młynarska rozmawiają o TVP
– Czy spodziewałeś się, że w Polsce powstanie gigantyczna machina manipulacji i tego, co znamy z epoki minionej? – zapytała Młynarska.
Tomasz Sekielski ani chwili nie wahał się z odpowiedzią. Nie wszystkim przypadła ona do gustu. Wielu obserwatorów i widzów stwierdziło, że prócz charakteru rozmyślań, to co dziennikarz powiedział to pewnego rodzaju groźba. W swojej wypowiedzi twierdził, że TVP stała się telewizją partyjną, wspomniał również o najnowszej głośnej sprawie taśm Obajtka.
Zobacz także: Paulina Młynarska wypowiedziała się o protestujących kobietach
– To jest ohydne (…), ale oni głowa nisko, oczy zamknięte i idą. Bo jak powiedział Jacek Kurski, „ciemny lud to kupi”. Ludzi trzymać w propagandzie i ciemnogrodzie, to jest pomysł Jacka Kurskiego – stwierdził ostro Tomasz Sekielski.
Agata Młynarska dziwiła się, że nie brakuje chętnych d pracy w TVP, jej rozmówca wręcz przeciwnie. Dlaczego?
– Ja zazwyczaj, z racji dziennikarstwa jakie uprawiam, spodziewam się po ludziach rzeczy złych, a nie dobrych. To, że Polska jest pełna karierowiczów, którzy są w stanie sprzedać własną matkę, co do tego nie miałem wątpliwości. I oglądamy ich codziennie na antenie telewizji państwowej. Najbardziej mnie dziwi, że ci ludzie nie wyciągają wniosków z historii, bo gdzie są ci, którzy w stanie wojennym prowadzili w mundurach „Dziennik telewizyjny”? – powiedział Tomasz Sekielski stawiając od razu „diagnozę” i wieszcząc jaki koniec spotka wszystkich współpracowników TVP.
– Żadna władza nie utrzyma się wiecznie. I ci, którzy dziś się sprzedają, dają twarz temu bagnu, propagandzie, prędzej czy później stracą swoje pensje, stanowiska i odejdą w niesławie. Ja nikomu nie grożę, ale tak będzie, bo kara nadchodzi i nie mówię o sądzie, ale o tym, że traci się pracę, a ludzie nie podają ci ręki. Ci, którzy dają dziś twarz tej tępej propagandzie – ich też to czeka – podsumował Tomasz Sekielski.
Polecamy również:
Te gwiazdy są przeciw aborcji i nie boją się o tym mówić
Decyzja zapadła w nocy. Sytuacja jest tragiczna
Wojewódzki zgaszony w swoim własnym show. Takiej riposty się nie spodziewał