Tomasz Jakubiak od miesięcy zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jesienią zeszłego roku ujawnił swoją diagnozę, która wymagała intensywnego leczenia, również za granicą. Choć droga do pełnego powrotu do zdrowia jest trudna, kucharz nie poddaje się i stawia kolejne kroki – dosłownie i w przenośni.
W najnowszych relacjach pokazał, z czym obecnie się zmaga i jak wiele wysiłku wkłada w proces rehabilitacji.
Emocjonalny powrót do telewizji
Kilka tygodni temu Tomasz Jakubiak wrócił do Polski po długiej terapii i próbuje odnaleźć się w rzeczywistości po chorobie. Ostatnio szczególnie poruszyło go oglądanie nowego sezonu programu „MasterChef”, w którym wcześniej sam występował.
„Niestety, musiałem go oglądać na kilka razy, bo płakałem jak bóbr po prostu, nie będę tu ściemniał. Duży, stary facet płakał na programie tyle razy, że musiał go co chwilę zatrzymywać, ale oprócz tego program jest zrobiony fenomenalnie” – przyznał na Instagramie.
Tomasz Jakubiak wciąż walczy o sprawność
Mimo trudności nie poddaje się i regularnie pracuje nad powrotem do formy. Jego mięśnie są osłabione po długim pobycie w szpitalu, a każdy krok stanowi wyzwanie.
„Nie można się poddawać. Nogi jeszcze są przyzwyczajone do łóżka szpitalnego. Jestem na etapie odbudowywania mięśni. Nie jest lekko. Chwila spaceru i reszta na wózku” – wyznał kucharz.
Wsparcie przyjaciół w codziennej rehabilitacji
Tomasz Jakubiak pokazał, jak wygląda jego codzienna walka o sprawność. Na nagraniu, które opublikował, widać, jak z pomocą kijków trekkingowych pokonuje niewielkie wzniesienie. Przyjaciele motywują go na każdym kroku.
„Dzisiaj pobijanie kolejnych rekordów. Przyjaciele przyjechali mnie wspierać, żebym się uczył. Zobaczcie, wszedłem pod górkę, Jerzyk postawił mi tam wózek, a ja muszę pokonać teraz tę trasę. Jakoś trzeba trenować te nogi, bo czego nie wolno? Nie wolno nigdy się poddawać” – powiedział z optymizmem.
- Zobacz także: Marcin Rogacewicz już tego nie ukrywa. Wyznanie poruszyło całą Polskę. To jednak była prawda
Niestety, po tym wyzwaniu jego nogi odmówiły posłuszeństwa i musiał skorzystać z wózka. „Wyzwanie było całkiem ciekawe, ale nóżki już odmówiły posłuszeństwa” – dodał szczerze. Wsparcie bliskich daje mu jednak siłę do dalszej walki.
Michel Moran o stanie zdrowia Tomasza Jakubiaka
Kolega Jakubiaka z programu „MasterChef”, Michel Moran, w rozmowie z magazynem „Viva!” przyznał, że na początku sytuacja Tomasza była bardzo trudna, ale obecnie widać znaczną poprawę.
„Początek nie był najłatwiejszy, ale teraz widać ogromną poprawę. To, co było pięć miesięcy temu czy nawet miesiąc temu, a co jest dzisiaj, to jest niebo a ziemia” – podkreślił Moran.
Tomasz Jakubiak nadal koncentruje się na rehabilitacji i odbudowie sił. Jego determinacja i wsparcie bliskich sprawiają, że nie traci nadziei na pełny powrót do zdrowia.
Polecamy też: