Śledczy uzyskali ważny dowód, który wskazuje na to, że znalezione w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie) ciało należy do poszukiwanego od trzech lat Jacka Jaworka. Informator „Faktu” ujawnił, że identyfikacja była możliwa dzięki znamieniu na ciele denata, które odpowiadało narośli na prawej łopatce Jaworka. Zabezpieczono również nagrania z monitoringu, na których widać moment strzału, co pozwoliło szybko potwierdzić tożsamość zmarłego.
Zwłoki mężczyzny w średnim wieku, z raną postrzałową głowy, znaleziono w piątek, 19 lipca. Denat nie miał przy sobie dokumentów, a ciało było w stanie wskazującym na śmierć kilkanaście godzin przed znalezieniem. Informacje przekazane przez „Fakt” sugerują, że mężczyzna wyglądał jak Jacek Jaworek, poszukiwany za zabójstwo brata, bratowej i bratanka w Borowcach, które miało miejsce 10 lipca 2021 r.
Badania DNA – czy to Jacek Jaworek?
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie potwierdziła, że zostaną przeprowadzone badania DNA, które jednoznacznie wyjaśnią tożsamość zmarłego. Prok. Tomasz Ozimek podkreślił, że na razie brak jest oficjalnej opinii biegłych, a wyniki wstępnych ekspertyz mają być znane po weekendzie.
Informacja o znalezieniu zwłok szybko obiegła lokalną społeczność i media. Mieszkańcy wsi Dąbrowa Zielona są przekonani, że to Jacek Jaworek. TVN24, powołując się na nieoficjalne wyniki próbek DNA, również podała, że zwłoki należą do poszukiwanego mężczyzny.
Oczekiwanie na oficjalne potwierdzenie
Oficjalna informacja o tożsamości zmarłego ma zostać podana w poniedziałek, 22 lipca. Śledczy, opierając się na dostępnych dowodach, są przekonani, że ciało należało do Jacka Jaworka. Decyzja o mobilizacji znacznych sił policyjnych wskazuje na powagę sytuacji i znaczenie tego odkrycia.
W oczekiwaniu na oficjalne potwierdzenie, cała Polska śledzi rozwój wydarzeń, które mogą zakończyć trwające od trzech lat poszukiwania Jacka Jaworka.