Rosja ponownie zaatakowała cywilne cele na Morzu Czarnym. Tym razem ofiarą ataku padł statek transportujący zboże z Ukrainy. Do zdarzenia doszło tuż po tym, jak jednostka opuściła ukraińskie wody terytorialne. Informację potwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który zaapelował o natychmiastową reakcję ze strony międzynarodowych polityków.
Rosyjski atak na cywilny statek
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu, poinformował o szczegółach ataku na cywilny statek. Rosyjskie siły zaatakowały jednostkę transportującą ukraińskie zboże tuż po tym, jak opuściła ona ukraińskie wody terytorialne.
„Dzisiejsze uderzenie na Morzu Czarnym skierowane było przeciwko zwykłemu cywilnemu statkowi bezpośrednio po opuszczeniu ukraińskich wód terytorialnych. Według wstępnych danych na szczęście nie było ofiar śmiertelnych” – przekazał Zełenski.
Prezydent Ukrainy dodał również zdjęcia zniszczonego statku, które szybko obiegły media na całym świecie.
Ukraina apeluje o pomoc w ochronie bezpieczeństwa żywnościowego
Ukraina odgrywa kluczową rolę w światowym systemie bezpieczeństwa żywnościowego. Państwo to dostarcza zboże do wielu krajów na całym świecie, a zakłócenia w tych dostawach mogą mieć katastrofalne skutki dla globalnej stabilności.
„Ukraina jest jednym z kluczowych światowych darczyńców bezpieczeństwa żywnościowego. Od normalnego i sprawnego funkcjonowania naszego eksportowego korytarza żywnościowego zależy stabilność wewnętrzna i życie kilkudziesięciu krajów w różnych częściach świata” – podkreślił prezydent Ukrainy.
Ataki takie jak ten zagrażają nie tylko stabilności Ukrainy, ale także krajom, które polegają na ukraińskim eksporcie. Zełenski zaapelował do światowych przywódców o natychmiastową reakcję, zwracając uwagę na poważne konsekwencje, jakie takie ataki mogą mieć dla światowego rynku żywności.
„Bezpieczeństwo żywnościowe nigdy nie powinno być celem rakiet” – zaznaczył Zełenski.
Apel o reakcję świata
Atak na cywilny statek to kolejny przykład eskalacji rosyjskich działań w regionie Morza Czarnego. Ukraina wielokrotnie ostrzegała, że takie incydenty mogą prowadzić do pogłębienia globalnych kryzysów. Zełenski w swoim oświadczeniu wyraził nadzieję, że społeczność międzynarodowa zareaguje zdecydowanie na ten akt agresji i wspomoże Ukrainę w zabezpieczeniu korytarza żywnościowego.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach Rosja nasiliła swoje ataki na ukraińskie cele cywilne, co spotyka się z coraz większym potępieniem ze strony międzynarodowej społeczności.