W programie „Rolnik szuka żony” doszło do drobnego skandalu, bowiem przez chwilę ewidentnie uczestniczki zapomniały, że wszystko się nagrywa. Nikt nie spodziewał się tego usłyszeć.
Nie żyje aktorka „Klanu”. Tragiczne wieści
W dziesiątym odcinku programu „Rolnik szuka żony” doszło do bardzo niecodziennej i mocno zastanawiającej sytuacji… Rolnicy w swoich gospodarstwach zaczęli gościć kandydatów i kandydatki na wybranków życia. Na myśl o spotkaniu z rodzinami emocje sięgały zenitu. Nikt jednak nie spodziewał się tego co stanie się w domu Waldemara!
„Rolnik szuka żony” – uczestniczka nie wytrzymała!
U Waldemara były trzy kobiety – Anna, Dorota oraz Ewa. Fani programu zwrócili uwagę, że najbliżej Waldemarowi do Ewy. Waldemar jednak uporczywie twierdzi ze wszystkie panie mają wyrównane szanse.
Jedna z kandydatek nie wytrzymała i postanowiła głośno powiedzieć co o tym wszystkim sądzi. Zapomniała jednak…. że wszystko się nagrywa.
Ikona telewizji jest w bardzo złym stanie. Mąż potwierdził tragiczne wieści
Ewa do Waldemara przyjechała jako ostatnia. Dwie pozostałe panie siedziały i rozmawiały między sobą. W pewnym momencie jedna z nich w bardzo nieprzyjemny sposób postanowiła skomentować Ewę.
„Nasza Britney Spears. Akcja, akcja, uwaga. (…) Mamy Oscara, mamy Oscara. Ale kieca… Na wieś? Musi się pokazać” – wypaliła Anna.
Dorota zdziwiona słowami Anny nie chciała uczestniczyć w słownym linczu na Ewę.
„Sympatyczna dziewczyna, serdeczna jest” – odpowiedziała Dorota odpowiadając na słowa Anny. Anna jednak nie dawała za wygraną. Po słowach Doroty nie zamilkła, tylko wbiła kolejną szpilę Ewie.
„Ale widzę, że jego mama co dziewczyna, to lepiej się uśmiecha, bo do mnie to jak bez kija nie podchodź” – zakończyła Anna. Widzowie programu nie zostawili na Annie suchej nitki.
Polecamy także:
- Atak rakietowy. Ogłoszono początek nowego konfliktu zbrojnego
- Szokujące słowa rosyjskiego polityka: „Polska to nasze ziemie i odzyskamy je bronią”
- Ukraina zostaje na lodzie. Koniec z pomocą
- Dantejskie sceny! Piłkarze Legii aresztowani i pobici, brutalny atak po meczu
- Wyciekły stare zdjęcia El Dursi. Nie do wiary jak kiedyś wyglądała
- Biedronka wprowadziła limity sprzedaży – nie kupisz więcej niż 3 kg