Repolonizacja banków: Dlaczego banki powinny być Polskie, wszystkie za i przeciw… Proces repolonizacji sektora bankowego może przynieść wiele korzyści, ale także wiąże się z dużymi wyzwaniami.
Czytaj też: Onet: Błąd w rozporządzeniu rządu, stoki mogą działać? Opinia prawnika
Jeszcze w maju tego roku Commerzbank wydał oświadczenie, że mBank pozostanie w jego rękach. Jednak nadal nie wiadomo czy będzie wiązało się to z odroczeniem transakcji, czy jej odwołaniem. Wyjaśnieniem takiego opóźnienia ma być pandemia koronawirusa COVID-19, która spowodowała spadki wycen banków. Dotychczas mBank przynosił Commerzbankowi olbrzymie dochody, jednak nie wiadomo jak będzie w tym niepewnym czasie. Dlatego warto zastanowić się jaki korzyści utracono z powodu przesunięcia, bądź rezygnacji z transakcji mającej repolonizować mBank.
Repolonizacja banków: Dlaczego banki powinny być Polskie, wszystkie za i przeciw
Po pierwsze, mniejsze krajowe banki nie muszą uwzględnia w swojej polityce działania założeń banku macierzystego. Mogą podejmować decyzje i określać strategie działania według własnego uznania. Następnym atutem repolonizacji jest przeniesienie ośrodka decyzyjnego do Polski. Wysoko postawieni pracownicy banku nie muszą występować do banku macierzystego o zgodę na działania.
Po trzecie, oznacza to uniezależnienie się banków od zewnętrznych nacisków dotyczących ograniczenia lub „zakazu” finansowania strategicznych sektorów krajowej gospodarki. Z założenia banki, które znajdują się w rękach zagranicznych będą unikały inwestowania w sektory gospodarki, które mogą zagrozić interesom państwa, z którego wywodzi się grupa. Innymi korzyściami mogą być również: lepsze wykorzystanie zasobów, redukcję ryzyka, wzrost odporności na globalne zaburzenia na rynku finansowym i niedopuszczenie do utraty kontroli nad polskim sektorem bankowym.
Banki krajowe zwracają także większą uwagę na zachowanie płynności finansowej w dobie kryzysu. Banki z kapitałem zagranicznym mogą zawsze liczyć na wsparcie kapitałowe grupy. Kolejnym zagrożeniem, jeżeli pozwoli się aby zbyt wiele banków miało kapitał zagraniczny jest ryzyko utraty kontroli nad krajowym sektorem bankowym.
Repolonizacja z udziałem kapitału państwowego może powodować konflikt interesów pomiędzy państwem jako właścicielem zainteresowanym maksymalizacją dywidendy i finansowaniem nierentownych podmiotów, a państwem jako regulatorem dbającym o bezpieczeństwo depozytów w nadzorowanym podmiocie. Rozwiązaniem może być przeniesienie nadzoru bankowego do niezależnego banku centralnego np. NBP.
Przynależność do większej grupy kapitałowej dawała polskim bankom większy dostęp do nowoczesnej technologii, która w innym przypadku byłaby trudnodostępna. Jednak często to polskie oddziały jako pierwsze wdrażały takie rozwiązania, które następnie, najczęściej nieodpłatnie, były kopiowane przez innych członków grupy kapitałowej.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Wiśniewski i Mandaryna znowu razem. O ich rozwodzie głośno jest do dziś
Ostry konflikt i brak porozumienia. Markowski ujawnił prawdę o zespole Perfect