Polskę pod koniec września obiegła tragiczna wiadomość o śmierci legendy polskiego kina i wybitnego reżysera. W wieku 84 lat zmarł reżyser i aktor Janusz Ostrowski. Był jedną z absolutnych legend rodzimej sceny. Wieści o śmierci wiekowego gwiazdora dotarły do mediów już po błyskawicznym pogrzebie.
Znany i ceniony aktor powiązany był ściśle ze śląskim środowiskiem artystycznym.
Janusz Ostrowski nie żyje
Janusz Ostrowski znany jest z takich produkcji jak „Długa noc”, „Fatalista’ czy „Weekendy”. Najbardziej jednak znany był z występowania w sztukach teatralnych. Urodzony we Lwowie artysta skończył w 1963 roku Wydział Aktorski PWST w Krakowie i niemal od razu zaczął występować na scenie.
Przez lata występował na wielu scenach teatralnych w tym im. Mickiewicza w Częstochowie, Dramatycznego we Wrocławiu, im. Horzycy w Toruniu czy Śląskiego im. Wyspiańskiego w Katowicach. Wystawiał także sztuki w Krakowie w latach 70. Później natomiast przyszedł czas na reżyserowanie. Jego aktywność zawodowa przygasła w 2005 roku.
Pogrzeb odbył się bardzo szybko
O śmierci Janusza Ostrowskiego poinformowała jego żona: „Z wielkim bólem zawiadamiam, że 27 września 2023 roku zmarł w wieku 84 lat ukochany mąż Janusz Ostrowski, aktor i reżyser scen śląskich” – napisała w nekrologu, który ukazał się na portalu e-teatr.pl.
Wiadomość o śmierci artysty trafiła do mediów już po pogrzebie, który odbył się zaledwie dwa dni po śmierci aktora i reżysera. Janusz Ostrowski spoczął na cmentarzu przy ulicy Mieszka I w Katowicach.
W mediach społecznościowych żałoba, bliscy, przyjaciele i fani żegnają aktora.
Polecamy również: