Monika Olejnik, znana polska dziennikarka, podzieliła się swoimi refleksjami po wtorkowym meczu Polaków z Francuzami na Euro 2024. Pomimo wielkich nadziei pokładanych w drużynie narodowej, biało-czerwoni nie zdołali wyjść z grupy i jako pierwsza drużyna wracają do kraju. Olejnik, będąca zapaloną fanką piłki nożnej, oglądała każdy mecz z zapartym tchem.
Monika Olejnik, która sama zmaga się z poważnymi wyzwaniami zdrowotnymi, w swoim poście odnosiła się nie tylko do sportowych zmagań, ale również do osobistych trudności. W maju dziennikarka ujawniła, że zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. Od tamtej pory przeszła operację i obecnie dochodzi do siebie. Pomimo swojej choroby, Olejnik pozostaje aktywna i zmotywowana.
Refleksja po meczach i nawiązanie do choroby
W swoim wpisie na Instagramie, Monika Olejnik napisała:
„Szanuję każdego piłkarza, który teraz ma odwagę powiedzieć do kibiców #DZIĘKUJEMY i #PRZEPRASZAMY. Sport to ważna lekcja. Przegrana lub 'autobus z napisem koniec’ na #euro2024 wiele uczą. A każdy #sukces trwa tylko chwilę.”
Dziennikarka podkreśliła, że mimo trudności, jakie spotkały reprezentację, ważne jest, aby wyciągać z nich lekcje i nie poddawać się.
Incydent z Kylianem Mbappe
Podczas meczu miało miejsce kontrowersyjne wydarzenie, kiedy to francuski piłkarz Kylian Mbappe obraził Roberta Lewandowskiego, nazywając go „skur***ynem”. Incydent został nagrany, ale Lewandowski zdecydował się pominąć to milczeniem, koncentrując się na wyrażeniu wdzięczności kibicom za ich nieustające wsparcie.
Monika Olejnik, mimo trudnych chwil związanych z chorobą, podkreśla swoją determinację do walki:
„Wszystkich obolałych pozdrawiam. Ja już od rana mam swój trening. Trenuję, nie poddaję się, nie rezygnuję.”
Jej postawa i słowa mogą być inspiracją dla wielu osób, które zmagają się z różnymi trudnościami. Olejnik pokazuje, że sport, choć często związany z porażkami, uczy wytrwałości i odwagi, a te same zasady można zastosować w walce z osobistymi wyzwaniami.
Zobacz również: