Amy McGlade szerzej znana jest jako Breast Milk Queen propagatorka karmienia piersią, która publikuje posty w serwisie Instagram. Jest matką czwórki dzieci i od sześciu lat nieprzerwanie karmi piersią. Ostatnio postanowiła podzielić się przypadkami hejtu, który spotyka ją w sieci.
Australijka z Adelajdy zawodowo jest położną, ale prywatnie od lat zajmuje się propagowaniem karmienia piersią, co czyni za pomocą swojego profilu na Instagramie. Zgromadziła już aż 52 tysiące obserwujących ją użytkowników. Jest mamą czterech dzieci, a przy tym od sześciu lat nieprzerwanie karmi piersią. Jej zdjęcia są obserwowane przez wiele osób, co pozwala poszerzać wiedzę o karmieniu. Jednak niesie za sobą też wiele nieprzyjemności. Ostatnio Amy postanowiła podzielić się hejtem, który spotyka ją ze strony niektórych internautów.
Amy McGlade czyli Breast Milk Queen to gwiazda serwisu Instagram
„Dzielę się swoim życiem rodzinnym i mam nadzieję, że nikt tego nie wykorzysta. Wyzwiska i atakowanie moich dzieci nie jest w porządku. Hejterzy mają tak dużo czasu na nienawiść. Niemiłe komentarze po prostu usuwam i blokuję autorów, ale oni wciąż przychodzą”
– wyznała szczerze Amy.
Czytaj też: Andrzej Duda bardzo ostro o Rosji i Putinie. Wywiad dla „Financial Times”
Wiele osób w niewybredny sposób krytykuje ją za karmienie piersią dziecka starszego niż rok. Miedzy innymi nazywają jej trzyletnią córeczkę grubasem.
„Mówią, że moje dziecko jest grubym hipopotamem albo że psuję mu psychikę. Nikomu nie przeszkadza karmienie piersią małego dziecka, ale w miarę jak to dziecko rośnie, ludzie oczekują, że zostanie przestawione na mleko krowie. Nie spodziewają się, że dziecko z zębami, mówiące lub chodzące będzie karmione piersią”
– dodała.
Zaznaczyła także, że coraz częściej spotyka się z krytycznymi głosami innych mam, które nie rozumieją dlaczego upublicznia takie zdjęcia w sieci. Amy McGlade nie rozumie takiego podejścia, gdyż uważa, że każda karmiąca mama powinna być z tego dumna.
„To jedyny sposób, w jaki karmienie piersią zostanie uznane jako nie tylko normalne, ale całkiem fajne. Karmienie piersią musi się opatrzeć, aby było rozumiane. Jeśli będziemy ukrywać tę czynność, nigdy jej nie zaakceptujemy”
– stwierdziła położna z Adelajdy.
Źródło: Instagram
Zobacz również:
Twitch dożywotnio zablokował Donalda Trumpa. Drastyczne kroki
Oleśnica: Śmierć mężczyzny po szczepionce na COVID-19. „Był schorowany”