Podczas ostatniego koncertu Bajmu w Szczecinie Beata Kozidrak, jedna z największych gwiazd polskiej muzyki, zaskoczyła fanów nie tylko dynamicznym występem, ale także szczerym wyznaniem o swoim stanie zdrowia.
Występ artystki, pełen energii i znanych hitów, zyskał dodatkowy wymiar, gdy Beata ujawniła, że zmaga się z poważną kontuzją – pękniętym żebrem.
Viralowy taniec Beaty Kozidrak
Podczas wykonania przeboju „Ok. Ok. Nic nie wiem, nic nie wiem” artystka wykonała uwodzicielski taniec, który szybko obiegł media społecznościowe. Filmik z występu, na którym widać Beatę odzianą w marynarkę, kolarki, kabaretki i szpilki, tańczącą i zarzucającą włosami, trafił na TikToka, stając się hitem wśród fanów. Choć występ wyglądał na pełen energii, kulisy koncertu odsłoniły inną, bardziej osobistą historię.
Beata Kozidrak: „Mam pęknięte żebro”
Fani szybko zwrócili uwagę na pomoc, jaką Kozidrak otrzymała od swojej córki przy wchodzeniu na scenę. Wówczas pojawiły się spekulacje dotyczące stanu zdrowia wokalistki. Jeden z uczestników koncertu, który podzielił się nagraniem z tego wydarzenia, wyjaśnił, że Beata Kozidrak podczas występu przyznała, iż cierpi z powodu pękniętego żebra.
- Zobacz również: Marcin Różalski u Wojewódzkiego powiedział wprost co sądzi o LGBT. To usłyszała cała Polska
– „Prowadź mnie córko, bo mam pęknięte żebro” – powiedziała Kozidrak do zgromadzonej publiczności, wywołując zaskoczenie wśród fanów.
Historia pękniętego żebra
W odpowiedzi na niedowierzanie części fanów, Beata Kozidrak wyjaśniła szczegóły swojej kontuzji, dzieląc się historią wizyty u lekarza i fizjoterapeuty:
– „Bolało mnie tu, poszłam do fizjoterapeuty, poszłam do lekarza. Badał mnie, badał, aż w końcu tu mocno przycisnął i wyrąbał żebro z drugiej strony. (…) Przysięgam wam, naprawdę, mam pęknięte żebro.”
Jej córka, która towarzyszyła Beacie na scenie, potwierdziła, że sytuacja faktycznie miała miejsce. To właśnie z tego powodu wokalistka potrzebowała pomocy podczas wchodzenia na scenę, co nie przeszkodziło jej w dostarczeniu zgromadzonej publiczności niezapomnianych wrażeń.
Beata Kozidrak, mimo kontuzji, udowodniła, że jest nie tylko ikoną polskiej sceny muzycznej, ale również artystką pełną determinacji. Jej szczere wyznanie, a także niesłabnąca energia na scenie, sprawiły, że koncert w Szczecinie na długo pozostanie w pamięci fanów.