Przykra wiadomość obiegła media i fanów programu „Nasz Nowy Dom”. Jedna z uczestniczek programu, Anna Malinowska, zmarła po długiej walce z ciężką chorobą. Pani Anna była jedyną opiekunką dla swojej wnuczki, Gabrysi, która teraz została sama.
Anna Malinowska pojawiła się w programie „Nasz Nowy Dom” w 2021 roku. Ekipa Polsatu, na czele z Katarzyną Dowbor, wyremontowała jej dom, co miało poprawić warunki życia jej i jej wnuczki. Niestety, szczęście rodziny nie trwało długo. Niedługo po zakończeniu remontu, pani Anna zachorowała na nowotwór z przerzutami do płuc i wątroby.
Anna Malinowska – bohaterka programu „Nasz Nowy Dom”
Pomimo ciężkiej choroby, pani Anna nie poddawała się i walczyła o każdy dzień życia, głównie ze względu na swoją wnuczkę, Gabrysię. W wywiadzie dla „Expressu Łódzkiego” mówiła: „Muszę żyć dla Gabrysi! Oprócz mnie nie ma nikogo”. Niestety, 20 maja 2023 roku, przegrała tę nierówną walkę.
Informacja o śmierci pani Anny została opublikowana w „Dzienniku Łódzkim”. Śmierć uczestniczki programu poruszyła wiele osób, zarówno tych, którzy oglądali jej historię w telewizji, jak i lokalną społeczność, gdzie była znaną postacią. Przez wiele lat prowadziła bar „Modrzewiak” na skraju lasu, który cieszył się dużą popularnością.
Trudna przeszłość Anny Malinowskiej
Życie pani Anny nie było łatwe. Przed laty straciła swojego partnera Janka, a w 2020 roku zmarła jej córka, Urszula. Po tej tragedii, pani Anna stała się jedyną opiekunką dla swojej wnuczki Gabrysi, której była jedyną rodziną. Teraz Gabrysia została sama, co dodatkowo potęguje smutek po stracie.
Lokalna społeczność z Łodzi wspomina panią Annę jako osobę ciepłą i oddaną swojej rodzinie. „Zasmuciła nas informacja o śmierci Pani Ani z Łagiewnik, która przez 30 lat prowadziła bar na skraju lasu, czyli uwielbiany przez wielu bar Modrzewiak. Osierociła nastoletnią wnuczkę, którą opiekowała się po przedwczesnej śmierci córki. Pani Aniu, będzie nam Ciebie brakować. Odpoczywaj w pokoju” – napisano na profilu „Łódź zwana pożądaniem – przewodnik nie tylko po Łodzi”.
Śmierć Anny Malinowskiej jest wielką stratą dla jej wnuczki oraz dla tych, którzy znali jej historię. Program „Nasz Nowy Dom” pomógł jej w trudnym momencie życia, ale niestety choroba okazała się silniejsza. Wszyscy, którzy śledzili jej historię, wyrażają głęboki smutek i wsparcie dla osieroconej Gabrysi. Anna Malinowska pozostanie w naszych sercach.
Zobacz również:
- Co się dzieje z Beatą Tyszkiewicz? Iwona Pavlović wyznała porażającą prawdę
- Krzysztof Rutkowski ujawnił nowe fakty o Kaźmierskiej: „Byliśmy w tej agencji”
- Rafał Mroczek dopiero co brał ślub. Chciał to ukryć, ale przyjaciel wszystko wygadał
- Dagmara Kaźmierska została zaatakowana. Wszystko zdemolowane, pokazali zniszczenia