Anna i Robert Lewandowscy od lat uchodzą za jedną z najpopularniejszych par w show-biznesie, zdobywając sławę nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech i Hiszpanii. Niedawno Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie swojej żony i jej dziwnego zachowania, które zmusiło go do reakcji. Co ta to Lewandowska?
Anna Lewandowska, która na stałe osiedliła się w słonecznej Hiszpanii, nadal utrzymuje kontakt z polskimi fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Regularnie dzieli się filmikami z treningów oraz prezentuje swoje umiejętności taneczne, co jest szeroko komentowane przez internautów.
Anna Lewandowska i jej działalność w mediach społecznościowych
W sieci pojawiły się informacje na temat majątku Lewandowskich oraz nietypowego zachowania Anny. W pewnym momencie Robert Lewandowski musiał zareagować na to, co zauważył.
Anna Lewandowska w książce „Imperium Lewandowska” autorstwa Moniki Sobień-Górskiej mówiła o zarobkach i podejściu do swojego majątku. „My naprawdę staramy się normalnie żyć, nie rozpieszczać dzieci materialnie. Kupuję córkom zwyczajne ciuchy” – zachwalała swoje podejście.
36-latka często podkreśla, że pochodzi z biednej rodziny i stara się nie szastać pieniędzmi. Zdradziła również, że w przeszłości ukrywała drogie zakupy przed światem. „Jak wcześniej dostawałam jakieś luksusowe torebki i jechaliśmy na obiad do mamy Roberta, to je zostawiałam w aucie. Jak wychodziliśmy na ulicę i widziałam, że idą paparazzi, też zostawiałam torebkę w aucie” – opisała.
Robert Lewandowski reaguje na zachowanie żony
Jej zachowanie zwróciło uwagę męża, który w końcu postanowił zareagować. Robert powiedział: „(…) zapracowaliśmy sobie na to”. A mnie zwrócił kiedyś uwagę: „Co ty wyprawiasz z tym ukrywaniem wszystkiego? Przestań, ciesz się tym, co masz” – dodała Anna Lewandowska.
Lewandowska, znana ze swojej skromności, w dalszym ciągu stara się prowadzić normalne życie, mimo ogromnego majątku, który zgromadzili z Robertem. Jej podejście do finansów i sposób radzenia sobie z bogactwem wzbudza respekt i podziw wśród fanów.
Czytaj również: