Monika Miller, wnuczka byłego premiera ponownie zszokowała swoim wyznaniem opowiadając o swoich upodobaniach seksualnych. Była wyjątkowo szczera i trzeba przyznać, że jej opowieści robią wrażenie.
Niedawno Monika Miller wyznała że, jest panseksualna. Oznacza to, że pociągają ją różne osoby niezależnie od płci czy tożsamości płciowej. Teraz postanowiła opowiedzieć o swoich upodobaniach seksualnych czym zaskoczyła nawet prowadzącego z nią wywiad dziennikarza.
Monika Miller o upodobaniach seksualnych
„Kobiety mnie nie podrywają. A mężczyźni? Trafiam na nieodpowiednie osoby, albo mnie to już nie kręci. Coś ewidentnie jest nie tak. To jest panseksualność” – powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Monika Miller wyznała też, że woli seks z kobietami, ponieważ jest bardziej różnorodny. Gdy tak kontynuowała sam prowadzący wywiad był nieco zakłopotany jej opowieściami.
„Nie żebym się chwaliła jakimś ogromnym doświadczeniem. Ale do tej pory, tak jak mówią, że z kobietami jest bardziej różnorodnie. W moim przypadku myślę, że kobieta zna lepiej ciało kobiece i to ma sens” – stwierdziła.
Następnie wyznała w jakim najdziwniejszym miejscu uprawiała miłość.
„W parku w nocy” – powiedziała i dodała z przekąsem, że w lecie nie radzi ponieważ tną komary.