Ewa Błaszczyk, znana aktorka i założycielka fundacji „Akogo?” oraz kliniki „Budzik”, od lat walczy o wybudzenie swojej córki Oli ze śpiączki. Ola znalazła się w śpiączce po nieszczęśliwym wypadku w 2000 roku. Mimo upływu czasu, Błaszczyk nie traci nadziei na poprawę stanu zdrowia swojej córki, licząc na postęp medycyny.
W niedawnym wywiadzie Ewa Błaszczyk podzieliła się nowymi informacjami na temat zdrowia swojej córki. Ola miała problemy zdrowotne, w tym ciężkie zapalenie płuc i urosepsę, co spowodowało jej hospitalizację. Na szczęście, obecnie jest już poza szpitalem.
Ewa Błaszczyk z nadzieją patrzy w przyszłość
Ewa Błaszczyk pozostaje pełna nadziei, wierząc w rozwój nowych technologii medycznych, które mogą pomóc jej córce. W rozmowie z Jastrząb Post aktorka podkreśliła, że wierzy w postęp medycyny i liczy na to, że przyszłość przyniesie rozwiązania, które pomogą w wybudzeniu Oli.
Doświadczenia z kliniką „Budzik”
Fundacja „Akogo?” i klinika „Budzik” odgrywają kluczową rolę w rehabilitacji pacjentów w śpiączce. Do tej pory udało się wybudzić ponad sto osób dzięki sprzętowi i specjalistycznej opiece dostępnej w klinice. Błaszczyk opowiada o różnych doświadczeniach osób, które wróciły do pełnej świadomości – niektórzy z nich nie pamiętają nic z okresu śpiączki, inni zaś mają niezwykłe wspomnienia. Wielu z tych pacjentów zmienia swoje podejście do życia, stawiając na pomaganie innym i docenianie niematerialnych wartości.
Zobacz także: Dyrektorka hospicjum przerwała milczenie po śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki. Tego nikt nie wiedział
Ewa Błaszczyk jest przykładem niezłomnej determinacji i wiary w możliwości medycyny. Jej działalność na rzecz osób w śpiączce, poprzez fundację i klinikę „Budzik”, przyniosła nadzieję wielu rodzinom. Aktorka wierzy, że jej córka Ola także pewnego dnia wróci do pełni życia, dzięki nieustannym postępom w medycynie.
Czytaj też: