W mediach ponownie rozgorzała dyskusja dotycząca koni transportujących turystów nad Morskie Oko w Tatrach. Temat ten od lat wzbudza ogromne emocje, zwłaszcza wśród osób zatroskanych losem zwierząt. Ostatnio głos w sprawie zabrali znani górale, w tym Paweł Golec z zespołu Golec uOrkiestra, który wyraził swoje zdanie w wywiadzie dla „Faktu„.
- Zobacz także: Kayah upokorzona w Opolu. Nigdy jej tak nie potraktowano
Paweł Golec, współzałożyciel popularnej grupy muzycznej Golec uOrkiestra, podkreślił, że konie zawsze były integralną częścią górskiego krajobrazu i życia.
Paweł Golec: „To zwierzęta mają służyć ludziom”
„Koń od zawsze był w górach tak jak i owca. Wszystkie zwierzęta były w górach. Ludzie z tego żyją i po prostu mają takie biznesy. Dla mnie to jest naturalna rzecz. Jeżeli zwierzę jest dobrze traktowane, głaskane, karmione, to niech sobie wędruje” – powiedział Paweł Golec.
Artysta zaznaczył, że konie były wykorzystywane do pracy na całym świecie, podając przykłady policjantów na koniach w Londynie i także Nowym Jorku. „Moim zdaniem to trochę nadmuchany przez media temat. Nie kupuję tego. Uważam, że jeżeli zwierzę jest traktowane z należytym szacunkiem, to po prostu ma służyć człowiekowi, ale w sposób godny, pisany przez duże G” – podsumował Paweł Golec.
Edyta Golec: „Serce pęka jak się widzi jak te konie cierpią”
Zupełnie inne zdanie ma Edyta Golec, wokalistka i altowiolistka Golec uOrkiestry, która w zeszłorocznej rozmowie z Pomponikiem wyraziła swoje oburzenie złym traktowaniem koni na Morskim Oku. „Serce pęka jak się widzi jak te konie cierpią, bo może są niedożywione, słabe, przemęczone. (…) Faktycznie, jeśli zwierzęta są źle traktowane, to nóż się otwiera w kieszeni i absolutnie tego nie pochwalamy” – podkreśliła Edyta Golec.
Sebastian Karpiel-Bułecka: „Ruch jest zdrowy, więc warto iść pieszo”
Sebastian Karpiel-Bułecka, lider zespołu Zakopower, również wziął udział w dyskusji. Artysta zachęcał turystów do pokonywania trasy pieszo. „Najlepiej, żeby ci ludzie, którzy chcą tymi wozami jeździć, po prostu szli pieszo, bo to jest piękny spacer. Ruch jest zdrowy, więc warto. To nie jest strasznie daleko. Warto się przejść i zrobić sobie wycieczkę pieszą, dotlenić się” – powiedział Karpiel-Bułecka w rozmowie z Plejadą.
Dyskusja na temat koni transportujących turystów nad Morskie Oko nie jest nowa i wzbudza skrajne emocje. Paweł Golec podkreśla tradycyjną rolę koni w górach i ich znaczenie dla lokalnej gospodarki. Jednakże Edyta Golec i Sebastian Karpiel-Bułecka zwracają uwagę na konieczność humanitarnego traktowania zwierząt i promują np. piesze wędrówki. Bez względu na różnice w opiniach, jedno jest pewne – los koni pracujących w turystyce górskiej pozostaje ważnym tematem, który zasługuje na uwagę i odpowiedzialne podejście.
Zobacz także: