Koronawirus wciąż zbiera w Polsce żniwo, aktor Artur Barciś opowiedział o tym jakie skutki niesie ze sobą COVID-19: „Otarłem się o śmierć”.
Artur Barciś to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Publiczność pokochała go między innymi za rolę kanalarza Norka w serialu „Miodowe lata”. Ostatnio wyszło na jaw, że mało brakowało, a powiększyłby on statystyki śmierci, jakie spowodował w Polsce koronawirus.
Artur Barciś otarł się o śmierć
Artur Barciś poinformował, że zachorował na Covid-19, a koronawirus prawie sprowadził na niego śmierć. Na początku listopada aktor wyjawił w wywiadzie, że kilka miesięcy wcześniej jego stan był bardzo poważny.
Było bardzo źle. Na szczęście nie wylądowałem w szpitalu, nie wymagałem hospitalizacji. To, co przeżyłem, opisałem w wierszu. Wydawało mi się, że powinienem to zrobić w takiej formie. Nie chciałem nagrywać wcześniej, gdy byłem w bardzo złym stanie, żeby nie epatować swoją fizycznością. Dopiero teraz wszystko zmierza ku lepszemu. Chciałem dać jakieś świadectwo ku przestrodze – opowiadał czytelnikom.
Choć dziś jego stan jest lepszy, a w jego organizmie nie ma śladu wirusa, to Artur Barciś wciąż zmaga się ze skutkami, jakie przyniosła choroba Covid-19 i koronawirus.
Jestem ozdrowieńcem, nie mam już w sobie „COVID-a”, ale wciąż nie wyzdrowiałem i odczuwam skutki zachorowania. Z perspektywy czasu wiem, że otarłem się o śmierć. Nie chciałbym tragizować, ale lekarze powiedzieli mi, że było bardzo kiepsko – wyznał aktor.
Dodał też, że był to najgorszy rok w jego życiu, porównywalny jedynie z najciemniejszymi latami stanu wojennego.
Czytaj też: TVP złamało przepisy? Kamery pokazały wszystko
Trzeba dodać, że koronawirus w Polsce wciąż zbiera żniwo, a liczba zakażonych Polaków już dawno przekroczyła milion. Na całym świecie choruje bądź chorowały 84 miliony ludzi, a śmierć poniosły już prawie 2 miliony, więc Artur Barciś może mówić o wielkim szczęściu.
Źródło: onet.pl
Polecamy także:
Masz w domu taką monetę? Możesz zgarnąć 20 tysięcy złotych