Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii wypowiedział się w temacie agresji Rosji na jego kraj. Wadym Prystajko twierdzi, że Władimir Putin „może spróbować zagłodzić Ukrainę”. Co miał na myśli?
Czytaj też: Wyszukaj „Plac Czerwony” w Moskwie w Google Maps. Spójrz na zdjęcia…
Wadym Prystajko wypowiadał się w kwestii kryzysu żywnościowego jaki może dotknąć Ukrainę
„Rosjanie będą próbowali zmiażdżyć wolę ukraińskiego narodu do stawiania oporu”. – odparł ambasador Ukrainy.
– Widzimy na przykład problemy z gotówką – ludziom po prostu kończy się gotówka, a usługi są przerywane. Terminale nie będą działać i będziemy musieli wymyślić jakieś wojskowe rozwiązanie w kwestii dystrybucji żywności – dodał ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii.
Ambasador Ukrainy, Wadym Prystajko zwraca uwagę na przerażający fakt
Następnie Wadym Prystajko powiedział, że należy maksymalnie zwiększyć dostawy żywności, „dopóki szlaki nie zostaną zablokowane”. Próbował zwrócić uwagę na trudną sytuację humanitarną, jaka panuje w głównych miastach będących wciąż głównym celem wojsk rosyjskich. Mieszkańcy w Charkowie czy Kijowie, Ci co zdecydowali się pozostać mogą zacząć zmagać się z potężnymi niedoborami wszelkich produktów do których do tej pory był dostęp.
– Ci ludzie muszą być wykarmieni. Jak na razie mają wszystko – mają łączność, elektryczność, wodę. Ale widzimy, że obiekty infrastrukturalne zaczynają być szczególnie atakowane – dodał.
Zobacz także: Dramatyczne wyznanie mera Kijowa, Witalija Kliczko! Tak naprawę wygląda sytuacja w Kijowie
– Uważam, że mogą próbować blokować nasze miasta, próbować zmiękczyć pozycję polityczną i może to wywołać jakieś rozruchy w Ukrainie przeciwko rządowi z powodu braku żywności – powiedział ambasador.
„Wadym Prystajko oskarżył też Rosję o grabież ukraińskiej wody w celu zaopatrywania Krymu, który Moskwa zaanektowała w 2014 roku, mówiąc, że aby to umożliwić, rosyjskie wojska wysadziły w powietrze jedną z tam na rzece.” – podaje serwis Interia.pl