Janusz Rewiński, znany aktor i satyryk, zmarł 1 czerwca 2024 roku w wieku 74 lat. Informację o jego śmierci przekazał syn, Jonasz Rewiński, w mediach społecznościowych. Rewiński, który od dawna nie pokazywał się publicznie, był postacią uwielbianą przez wielu za swoje kreacje aktorskie i wkład w polską scenę kabaretową. Teraz pokazano ostatni wywiad Janusza Rewińskiego. Serce pęka.
Jonasz Rewiński w poruszającym wpisie na Facebooku poinformował o śmierci ojca:
Ostatni wywiad Janusza Rewińskiego zaniepokoił fanów
„Pożegnanie, którego miało nie być 1 czerwca. Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. W trudnych momentach pocieszał nas mówiąc «fokus na pozytyw!»… Ale czy dzisiaj to jeszcze możliwe? Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję, że «mają rozmach» Buenas noches, Senior Siarra!”
Rewiński od lat wiódł spokojne życie poza show-biznesem, mieszkając we wsi Nowodwór koło Mińska Mazowieckiego. Zajmował się 12-hektarowym gospodarstwem. W ubiegłym roku udzielił wywiadu Evie Szykownej i Piotrowi Zwiefce w programie „Szykowne rozmowy”, który ukazał się na YouTube. W rozmowie aktor przyznał, że wiedzie życie samotnika i rzadko widuje swoich synów.
Podczas wywiadu widać było, że Rewiński przeszedł sporą metamorfozę – wyraźnie schudł, a jego głos osłabł. Nadal jednak charakteryzowały go czarne, krzaczaste brwi, gęsta siwa broda i dłuższe włosy.
Życie na wsi i rodzina
Rewiński, wraz z żoną Iwoną Biernacką, doczekał się dwóch synów. Jonasz pracuje jako dziennikarz w TVP World, a Aleksander jest śpiewakiem operowym. Aktor w wywiadzie z uśmiechem przyznał, że nie potrafi wskazać, który z synów jest do niego bardziej podobny.
„Nie umiem powiedzieć, nie wiem. Ja nie widzę żadnego podobieństwa, niech ktoś się doszukuje” – mówił z uśmiechem.
Mimo kochającej rodziny, Rewiński zaczął izolować się od ludzi. Ostatni wywiad Janusza Rewińskiego pokazał też, że najlepiej czuje się on w samotności.
„Wraz z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam” – stwierdził aktor.
Dodał, że potrafi po kilka miesięcy nie widywać swoich dzieci i że samotność nie jest dla niego czymś przykrym, wręcz przeciwnie.
„Generalnie bywają dni, kiedy się nawet telefon do mnie nie odzywa i wtedy jest mi bardzo dobrze. A jak chcę, to sobie wspominam różne rzeczy i myślę, że lepszych wspomnień nie będzie, od tych które były…” – podsumował gorzko Rewiński.
Janusz Rewiński pozostanie w pamięci wielu jako wybitny aktor, satyryk i człowiek, który potrafił znaleźć spokój i szczęście w prostym życiu na wsi. Jego wkład w polską kulturę pozostanie nieoceniony, a wspomnienia o jego kreacjach aktorskich, zwłaszcza roli Siary w „Kilerze”, będą żywe przez wiele lat. Rewiński był postacią, która mimo problemów zdrowotnych i izolacji, nadal emanowała humorem i życzliwością.
Źródło: Fakt
Zobacz również: