Ksiądz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego z Jeruzala namawia, żeby stosować przemoc fizyczna wobec dzieci, w serwisie Twitter pisze, żeby bić kablem od prodiża nieletnich uczestniczących w Strajku Kobiet.
Wszystko zaczęło się od postu jaki zamieścił na oficjalnym profilu parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeruzalu na Facebooku ksiądz Dariusz Drzewiecki, który jest jego administratorem. Kapłan znany jest z tego, że bardzo chętnie angażuje się w sprawy związane z polityką. Wpis zaskoczył użytkowników, gdyż nawoływał do karania nieletnich uczestniczących w Strajku Kobiet poprzez… bicie ich kablem od prodiża. Na obrazku na profilu widzimy właśnie kabel od tego urządzenia, poniżej ksiądz napisał:
„Drodzy Rodzice młodzieży biorącej udział w strajku kobiet i demolującej mienie publiczne… Chcę wam przypomnieć, że tym kablem możecie przywrócić waszemu dziecku ustawienia fabryczne” (pisownia oryginalna)
Ksiądz z Jeruzala namawia, żeby stosować przemoc wobec dzieci, na Twitter pisze żeby tak traktować nieletnich uczestniczących w Strajku Kobiet
Po kilku godzinach od publikacji post został usunięty z Facebooka, jednak pozostały screeny zrobione przez zbulwersowanych takim wpisem użytkowników. Sam ksiądz nie zaprzecza, że opublikował takie treści w mediach społecznościowych. Zaprzecza jednak, chociaż dosyć niejasno, że namawia kogokolwiek do bicia dzieci.
Dno. Na profilu parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeruzalu pojawił się wpis zachęcający do bicia dzieci sznurem od prodiża. Administratorem profilu jest ksiądz Dariusz Drzewiecki, proboszcz tejże parafii. Konto już zostało ukryte, ale w internecie nic nie ginie. pic.twitter.com/AGT5Pn7qPg
— tomasz.golonko (@TomaszGolonko) February 2, 2021
Czytaj też: Szokujące kulisy rozstania „Schroniska Smaków” z Magdą Gessler. Taka jest naprawdę
„Uff, zmasowany atak na mnie. Godzinę blokowałem lewicujących przyjaciół… Nie odebrałem dziesiątki telefonów… Przypisywanie mi chęci bicia dzieci jest fałszem, gdyż dzieci nie chodzą na strajk kobiet. A jeśli nawet, to przecież nie demolują mienia. Powtarzam raz jeszcze – to była forma czarnego humoru, za który biorę pełną odpowiedzialność. Ps. Dla mnie obrona życia jest ważniejsza od kapłaństwa. To prawda. Dla walki z aborcją, czyli morderstwem poświęcam swój spokój, bo za pszeniczne ziarno prawdy trzeba płacić”
– napisał na Facebooku kapłan.
Screen z wcześniejszego, usuniętego już wpisu księdza, zamieścił na Twitterze Tomasz Golonko. W odpowiedzi na jego post, swoje screeny innych, także usuniętych już wiadomości kapłana, zamieściła także użytkowniczka „Madame Pepperpot”.
„Niestety mój wpis o kablu został usunięty przez Facebook… Musiałem zablokować też komentarze, bo pisało do mnie zbyt dużo dziewczyn… a ja absolutnie nie szukam żony”.
Źródło: Twitter, Facebook
Zobacz również:
Maciej Stuhr wywołał skandal tymi słowami o Polsce. Wkurzył kilka milionów Polaków