Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Jerzego Molgi, znakomitego aktora, który zmarł w wieku 91 lat. Artysta, którego nazwisko znane było zarówno fanom polskiego kina, jak i teatru, zapisał się na kartach polskiej kinematografii jako aktor wszechstronny, tworzący pamiętne role zarówno na ekranie, jak i na scenie. Wiadomość o jego odejściu potwierdził Związek Artystów Scen Polskich (ZASP), którego Jerzy Molga był wieloletnim członkiem.
Jerzy Molga – aktor, który zdobył serca widzów
Jerzy Molga urodził się 8 maja 1933 roku w Warszawie. Był absolwentem Wydziału Aktorskiego warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (obecnie Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza). Na scenie zadebiutował w Teatrze Ateneum w spektaklu „Wodewil i piosenka” w reżyserii Kazimierza Rudzkiego. Od tamtego czasu związany był z kilkoma warszawskimi teatrami, m.in. Teatrem Nowym, Teatrem Rozmaitości i Teatrem Ateneum. W swojej karierze zagrał dziesiątki ról, często wcielając się w postaci z klasycznych dramatów, w tym sztuk szekspirowskich.
„Molga był prawdziwym mistrzem sztuki aktorskiej – jego występy zawsze pełne były pasji i emocji” – powiedział jeden z kolegów aktora, podkreślając jego wyjątkowy talent i oddanie scenie.
Kultowe role filmowe Jerzego Molgi
Choć Jerzy Molga przede wszystkim kojarzony był z teatrem, jego dorobek filmowy również budził podziw. Na dużym ekranie zadebiutował w legendarnym już filmie Andrzeja Wajdy „Kanał”, który ugruntował jego pozycję w polskim kinie. Widzowie mogą go również pamiętać z filmów takich jak „Młode wilki” oraz roli Władysława Sikorskiego w obrazie „Katastrofa w Gibraltarze”.
ZASP podkreślił, że Jerzy Molga zawsze był aktywnym członkiem stowarzyszenia, pełniąc funkcje w jego zarządzie i działając na rzecz polskiego środowiska artystycznego.
„Wspaniały człowiek, zawsze gotowy służyć radą młodszym kolegom. Był dla nas wszystkich wzorem” – wspomina jeden z jego bliskich współpracowników z Teatru Rozmaitości.
Kariera w dubbingu – głos znany z filmów animowanych
Jerzy Molga to nie tylko aktor filmowy i teatralny, ale również znakomity lektor. Jego głos znały miliony dzieci, bowiem dubbingował postaci w wielu animacjach, takich jak „Ach, ten Andy!”, „Rupert”, „Ben 10” czy „Noddy”. Aktor z ogromnym zaangażowaniem podchodził do każdej roli, zarówno na scenie, jak i w studiu nagraniowym.
Oprócz kariery aktorskiej Jerzy Molga był także zaangażowany w działalność społeczną. Przez wiele lat był aktywnym członkiem Związku Artystów Scen Polskich, pełniąc różne funkcje w zarządzie. Angażował się w obronę praw artystów oraz promowanie teatru w Polsce.
ZASP w swoim komunikacie napisał:
„Odszedł Jerzy Molga, znakomity aktor teatralny, filmowy, dubbingowy. Zostawił po sobie niezatarte wspomnienia wśród widzów oraz kolegów ze sceny. Będzie nam go brakowało.”
Jerzy Molga, mimo swojego wieku, jeszcze niedawno był aktywny zawodowo. Ostatnią premierę zagrał na deskach Teatru Rozmaitości w Warszawie. Jego odejście to wielka strata nie tylko dla środowiska aktorskiego, ale również dla wszystkich, którzy mieli przyjemność oglądać jego wybitne kreacje.
Jerzy Molga nie żyje – ale jego postać jak i również dorobek artystyczny z pewnością będą wspominane jeszcze przez długie lata. Jego wkład w polską kulturę zostanie na zawsze zapamiętany, a filmy oraz także spektakle z jego udziałem pozostaną w sercach widzów na długo.