W ostatnich dniach w sieci zaczęły pojawiać się materiały ukazujące rzekomą tragedię, w której mała dziewczynka miała zostać porwana przez wodę podczas powodzi na południu Polski. Fałszywe posty można znaleźć na popularnych platformach społecznościowych, takich jak Facebook.
Jednak te dramatyczne obrazy i historie to nic innego, jak manipulacja i działania oszustów. Jak się szybko okazało, historia została zweryfikowana jako fałszywa, a jej celem jest wyłudzanie korzyści od nieświadomych internautów.
Fałszywe informacje w mediach społecznościowych
W serwisach społecznościowych można znaleźć liczne posty, w których przedstawiana jest „historia” dziewczynki rzekomo porwanej przez wodę. Zdjęcia pokazują różne wizerunki dzieci, co powinno wzbudzić podejrzenia. „To wyglądało wiarygodnie, ale po bliższym przyjrzeniu się widać, że zdjęcia są sztucznie wygenerowane” – mówi Michał, który zauważył jeden z postów na swoim profilu.
Eksperci zwracają uwagę, że w postach często pojawiają się linki do stron o podejrzanej reputacji. „Na pierwszy rzut oka te strony wyglądają bezpiecznie, ale kliknięcie w nie może spowodować instalację złośliwego oprogramowania na naszych urządzeniach” – ostrzega Anna, specjalistka ds. cyberbezpieczeństwa.
Oszuści posiłkowali się sztuczną inteligencją
Co ciekawe, oszuści posłużyli się zaawansowanymi narzędziami opartymi na sztucznej inteligencji, aby stworzyć realistycznie wyglądające obrazy. Dzieci, które widzimy w postach, w rzeczywistości nigdy nie istniały – zostały wygenerowane cyfrowo. „To kolejny dowód na to, że nie możemy ufać wszystkiemu, co widzimy w internecie. W dzisiejszych czasach AI potrafi stworzyć bardzo realistyczne obrazy, które mogą wprowadzać w błąd” – dodaje Anna.
W dobie rosnącej liczby cyberataków, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa w sieci. Po pierwsze, zawsze należy zachować czujność i sceptycyzm wobec dramatycznych historii, zwłaszcza tych, które są szeroko udostępniane w mediach społecznościowych. Po drugie, nigdy nie należy klikać w podejrzane linki i udostępniać dalej postów, które mogą budzić wątpliwości co do ich wiarygodności.
Jak się chronić przed oszustwami? Będzie ich tylko więcej
„W takich sytuacjach najlepiej skontaktować się z lokalnymi służbami ratunkowymi lub sprawdzić informacje na oficjalnych stronach. Nie wierzmy w każdą historię, która pojawia się w internecie, zwłaszcza w obliczu klęski żywiołowej” – podsumowuje Michał.
Eksperci przewidują, że tego typu przekręty mogą nasilić się w najbliższych dniach, kiedy to powódź będzie wzbudzać coraz większe emocje. Oszuści będą starali się żerować na tragicznych wydarzeniach, licząc na szybki zysk. „Warto pamiętać, że cyberprzestępcy bardzo często wykorzystują tragedie i klęski żywiołowe, by wzbudzać litość i skłonić ludzi do nieprzemyślanych działań” – mówi Anna.
Dlatego apelujemy o rozwagę i ostrożność. Powstrzymajmy się przed udostępnianiem niesprawdzonych informacji i nie dajmy się zwieść emocjom wywołanym przez oszustów.
Zachowując ostrożność i dbając o swoje bezpieczeństwo online, możemy uchronić się przed nieprzyjemnymi konsekwencjami.