W piątek przed południem na całym świecie wystąpiła poważna awaria jednego z produktów firmy Microsoft. Problemy techniczne dotknęły szpitali, banków, lotnisk oraz stron rządowych w różnych krajach, powodując znaczne zakłócenia w ich funkcjonowaniu. Na szczęście, jak poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, w Polsce systemy infrastruktury krytycznej działają płynnie. „Obecnie w Polsce systemy infrastruktury krytycznej działają płynnie” – przekazał minister Gawkowski.
- Czytaj też: Mamed Chalidow wyjechał do Czeczeni. Oto co powiedział o Polsce i Polakach. Bardzo mocne…
Awaria dotknęła różne sektory w wielu krajach, powodując chaos na lotniskach, w szpitalach, bankach oraz mediach. W Polsce problemy wystąpiły głównie w terminalu kontenerowym w Gdańsku, ale infrastruktura krytyczna nie została znacząco naruszona.
Reakcja polskiego rządu
Minister Gawkowski uspokaja: „Globalna awaria systemów Microsoft jest monitorowana przez polskie służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo. Na bieżąco będziemy informować o sytuacji, a na tę chwilę nie ma powodów do niepokoju” – napisał na platformie X. Dodał również, że choć zgłoszenia o problemach się pojawiły, są one sporadyczne i nie dotyczą kluczowych systemów. „Zgłoszenia są, ale bardzo incydentalne i nie dotyczą infrastruktury krytycznej” – powiedział wicepremier na antenie Polsat News.
Problemy techniczne miały swój początek w centralnych stanach USA, ale szybko rozprzestrzeniły się na cały świat. Awaria wpłynęła na działalność lotnisk, banków, systemów rządowych, medycznych, sklepów oraz mediów w wielu miejscach na całym świecie. W Anglii awaria sparaliżowała system rezerwacji wizyt lekarskich, a irlandzkie linie lotnicze Ryanair ostrzegały swoich klientów przed zakłóceniami w całej siatce połączeń.
Chaos na lotniskach
Zakłócenia dotknęły lotniska m.in. w Berlinie, Amsterdamie (Schiphol) oraz w Edynburgu. Tablice odlotów w Edynburgu zawieszały się, pokazując nieaktualne informacje, co spowodowało, że niektórzy pasażerowie spóźnili się na swoje loty. „Ekrany informacyjne na tablicy odlotów zgasły, a co najmniej jedna linia lotnicza – Jetstar – ogłosiła, że nie może odprawić pasażerów” – donosi BBC.
- Zobacz również: Ciężko uwierzyć w to jak dziś wygląda grób Anny Przybylskiej. Ten widok rozdziera serce (Film)
Awaria uderzyła również w rząd, media oraz operatorów telekomunikacyjnych w Australii i Nowej Zelandii. Australijski rząd zapowiedział nadzwyczajne posiedzenie w tej sprawie. Zakłócenia dotknęły też australijskiego nadawcę ABC News oraz wiele supermarketów i sklepów w Australii i Wielkiej Brytanii.
Oświadczenie Microsoft
Microsoft odniósł się do awarii, przekazując w komunikacie: „Badamy problem wpływający na możliwość dostępu użytkowników do różnych aplikacji i usług Microsoft 365”. Firma Crowdstrike, której platforma cyberbezpieczeństwa Falcon zabezpiecza systemy Windows, poinformowała, że jej inżynierowie pracują nad rozwiązaniem problemów. „Nasi inżynierowie aktywnie pracują nad rozwiązaniem tego problemu i nie ma potrzeby wysyłania zgłoszeń do pomocy technicznej” – oznajmiła firma.
Globalna awaria Microsoft wywołała poważne zakłócenia w funkcjonowaniu kluczowych sektorów na całym świecie. W Polsce, dzięki odpowiedniemu zarządzaniu infrastrukturą krytyczną, udało się uniknąć najgorszych skutków awarii. Jednak globalny zasięg problemów pokazuje, jak istotne jest ciągłe monitorowanie i zabezpieczanie systemów technologicznych.