To był dzień, który zapamięta wielu fanów tenisa. Rafael Nadal – legendarny mistrz z Majorki – oficjalnie zakończył swoją sportową karierę. W Paryżu, miejscu dla niego wyjątkowym, odbyła się ceremonia pożegnalna.
Organizatorzy Roland Garros przygotowali specjalne wydarzenie, w którym udział wzięli najwięksi rywale i przyjaciele Hiszpana. Wśród gości była również Iga Świątek – obecnie jedna z największych gwiazd kobiecego tenisa, a prywatnie wierna fanka Nadala.
„Twoje dziedzictwo będzie trwać wiecznie” – napisała Świątek
Iga Świątek nie ukrywa, że Rafa Nadal jest jej inspiracją. Choć kilka dni wcześniej odpadła z turnieju w Rzymie, pojawiła się w stolicy Francji z odpowiednim wyprzedzeniem, by przygotować się do Roland Garros. Udział w ceremonii pożegnalnej Nadala był dla niej ważniejszy niż treningi.
„Twoje dziedzictwo będzie trwać wiecznie” – napisała na Instagramie, dodając hasztag #takpłakałam.
Na jednym ze zdjęć udostępnionych przez Igę widać ją ze stertą chusteczek – nie kryła łez wzruszenia.
Świątek na trybunach. Obok niej Daria Abramowicz
Podczas wydarzenia, obok Świątek zasiadła psycholożka sportowa Daria Abramowicz. To nieprzypadkowy obrazek – Abramowicz od lat wspiera Igę nie tylko na korcie, ale też poza nim. Tenisistka wielokrotnie podkreślała, że zawdzięcza jej spokój i stabilność.
„Daria jest dla mnie ciągłym wsparciem, osobą, której ufam. Ufam zresztą całemu zespołowi i chcę, aby ludzie wokół to wiedzieli” – mówiła niedawno w rozmowie z WP SportoweFakty.
Wielcy rywale u boku Nadala. Symbol, który zostanie na zawsze
Ceremonia pożegnania była pełna emocji. Oprócz wzruszającego przemówienia Rafaela, widzowie obejrzeli specjalne wideo ukazujące jego sportową drogę. Na scenie pojawili się też Novak Djoković, Andy Murray i Roger Federer – trzej najwięksi rywale Nadala, z którymi toczył legendarne pojedynki.
Na koniec zaprezentowano symboliczny gest – tuż przy siatce kortu Philippe’a Chatriera odbito stopę Nadala wraz z liczbą jego tytułów. Ten ślad ma pozostać tam na zawsze.
Co dalej z Igą Świątek? Eksperci mówią o możliwych zmianach
Dla Igi Świątek tegoroczny Roland Garros może mieć znaczenie nie tylko sportowe. Według niektórych ekspertów po turnieju może dojść do roszad w jej sztabie szkoleniowym. Boris Becker zasugerował niedawno, że możliwe jest rozstanie z Wimem Fissette’em – trenerem, który pracuje z Polką od października zeszłego roku.
„Wim na pewno nie jest złym trenerem. Ale myślę, że po Paryżu nastąpi zmiana” – przewiduje Becker.
Emocje zamiast wyniku. Świątek napisała tenisową historię inaczej
Choć Iga niespodziewanie odpadła z turnieju w Rzymie, paryskie wydarzenie pozwoliło jej zapisać się w historii tenisa w zupełnie inny sposób. Jako młoda mistrzyni, oddała hołd wielkiemu idolowi. Jej łzy, szczere słowa i obecność na trybunach pokazują, że sport to nie tylko liczby i wyniki. To także emocje, wzorce i więzi międzypokoleniowe.
Polecamy też:
