W wieku 76 lat zmarł Felicjan Andrzejczak, znany przede wszystkim jako były wokalista zespołu Budka Suflera, z którym zasłynął dzięki takim przebojom jak „Jolka, Jolka, pamiętasz” i „Noc komety”. Niewiele osób wiedziało, że artysta od dłuższego czasu walczył z rakiem. Nie to jednak było przyczyną śmierci wokalisty… Krzysztof Cugowski ujawnił prawdę.
Tragiczna wiadomość wstrząsnęła fanami i przyjaciółmi, a szczególnie Krzysztofem Cugowskim, który żegnał Andrzejczaka w poruszających słowach.
Felicjan Andrzejczak nie żyje, Krzysztof Cugowski pożegnał przyjaciela
Krzysztof Cugowski, były lider Budki Suflera, który po latach zastąpił Andrzejczaka jako wokalista zespołu, opublikował wzruszające pożegnanie:
„Kochany Felku, Przyjacielu, jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie… Nie mam słów, żeby Cię pożegnać… Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka… Droga Rodzino, przyjmij moje kondolencje” – napisał muzyk na swoich mediach społecznościowych.
Nie wiedział o chorobie?
Pomimo tego, że Felicjan Andrzejczak zmagał się z rakiem, to nie była to bezpośrednia przyczyna jego śmierci. Jak ujawnił Cugowski w rozmowie z „Faktem”, podczas koncertu 15 sierpnia 2024 r. w Karwi, muzyk wyglądał na osłabionego, jednak nie przestał śpiewać. Niestety, kilka tygodni później Andrzejczak przeszedł udar, z którego nie wybudził się ze śpiączki.
Zobacz także: Błaszczykowski wykonał niesamowity gest. Przekazał ogromną sumę na powodzian
„Był moim gościem 15 sierpnia 2024 r. na koncercie w Karwi. Wtedy dowiedziałem się, że jest ciężko chory. Jeszcze śpiewał normalnie, ale widać było, że coś mu dolega. Niestety teraz odszedł. Ale nie umarł na to, co mu dolegało, tylko podobno miał udar i nie wybudził się ze śpiączki” – powiedział Cugowski.
Krzysztof Cugowski ujawnia przyszłe plany muzyczne
Felicjan Andrzejczak miał być gościem specjalnym na koncercie Krzysztofa Cugowskiego 4 listopada 2024 r. w Lublinie. Wydarzenie miało związek z premierą książki Cugowskiego oraz jego nowej płyty „Wiek to tylko liczba”. Niestety, los chciał inaczej, a plany te nie zostaną zrealizowane.
„W takim przedziale wiekowym, w jakim my jesteśmy – on był 1,5 roku starszy ode mnie – to można się spodziewać w każdej chwili” – dodaje Krzysztof Cugowski, wskazując na kruchość życia.
Felicjan Andrzejczak – legenda polskiej muzyki
Felicjan Andrzejczak na stałe wpisał się do historii polskiej muzyki dzięki swoim niezapomnianym interpretacjom utworów Budki Suflera. Choć jego czas w zespole był krótki, to pozostawił po sobie ślad, którego nikt nie zapomni. Fani i przyjaciele artysty wciąż oddają mu hołd, dzieląc się wspomnieniami o jego wyjątkowym talencie i niezapomnianym głosie.
Śmierć Felicjana Andrzejczaka to ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej i jego licznych fanów, którzy na zawsze będą wspominać go przez pryzmat jego twórczości.