Roksana Węgiel to gwiazda muzyki rozrywkowej, która w bardzo szybkim tempie zdobyła niewyobrażalną sławę. Nie od dziś wiadomo, że niezwykle ciężko jest dorastać w błyskach fleszy, kiedy każdy krok śledzą wścibscy paparazzi czekający na potknięcie. Młoda gwiazda mimo to świetnie sobie radzi, ale… gdy sytuacja zaczęła się wymykać spod kontroli jej rodzice postanowili stanowczo zareagować. Co się stało?
Czytaj też: Anna Mucha wyrzucona z TVP. Usunięto ją natychmiast
Roksana Węgiel szutrem wzięła polską scenę muzyczną urzekając sowich obecnych fanów, talentem wdziękiem i ciężką pracą połączoną ze skromnością. Pomimo tego, że ma zaledwie 16 lat już wie co to ciężka praca i miała do czynienia z wieloma przeciwnościami losu. W dobie Internetu powszechnym problemem stał się hejt, który wylewa się z każdego zakamarka sieci społecznościowych. Jednak Roksana Węgiel zdawała się być na niego odporna wiedząc, że to tylko słowa które absolutnie jej nie określają.
Roksana Węgiel przechodziła trudne chwile
Niesamowicie silna osobowość prawda? Coś jednak zaczęła się psuć Do tego stopnia, że rodzice Roksany Węgiel byli zmuszeni zareagować i wziąć sprawy w swoje ręce. Pomimo tego, że ich córka ma 16 lat, bardzo często w ramach kontraktów ludzie stawiają przed Węgiel zadania z którymi ciężko było by się uporać dorosłej osobie. A tu mówimy o nastolatce. Rodzice przyznali, że gdy ich córka jest psychicznie wykończona, to nawet ten wcześniej olewany przez nią hejt wraca i zatruwa jej głowę.
– Po czasie wszystko wracało jak bumerang, w zupełnie nieoczekiwanych sytuacjach. Przychodził kryzys i nagle Roksana odreagowywała słowa, które o sobie usłyszała. Ludzie często traktują moją córkę jak dorosłą, zapominając, że ona jednak ma 16 lat – wyznała Edyta Węgiel, mama Roksany.
Sama Roksana Węgiel również nie kryje tego, że były momenty w jej krótkiej aczkolwiek intensywnej karierze, w których miała już dość. Czuła że nie da rady.
– Był taki moment, w którym poczułam, że już nie daję rady. Wokół słyszałam tylko nierealne do spełnienia oczekiwania, dostawałam kolejne zlecenia. Serio, mam poczucie, że niejedna dorosła osoba już by tego nie pociągnęła. Pracowałam bardzo dużo. Przecież nie jestem robotem. Na szczęście rodzice byli przy mnie i widzieli, co się ze mną dzieje. Oni zawsze mnie wspierają – powiedziała Roksana Węgiel dla Gali.
Dobrze, że Roksana ma wspierających rodziców, którzy służą dobrą radą i ramieniem, na którym można się wesprzeć w ciężkich chwilach. Miejmy nadzieję, że Roksana Węgiel w swoim życiu zawodowym i prywatnym wszelkie przeciwności będzie pokonywać z łatwością.
Polecamy również:
Weronika przespała się z nowo poznanym facetem. Rano usłyszała od niego przykre słowa…
Para adoptowała dziewczynkę z Ugandy. Gdy wyznała im prawdę o sobie, natychmiast ją odesłali…